Podróżowanie to jedna z największych przyjemności w życiu, ale też moment, w którym jesteśmy szczególnie narażeni na różnego rodzaju nieprzewidziane sytuacje. Nagłe zachorowanie, zgubienie bagażu czy konieczność wcześniejszego powrotu do domu mogą skutecznie zepsuć nawet najlepiej zaplanowany wyjazd. Dlatego coraz więcej osób decyduje się na polisę turystyczną, która daje poczucie bezpieczeństwa i realne wsparcie w sytuacjach kryzysowych. W tym tekście podpowiemy, dlaczego warto wykupić ubezpieczenie turystyczne, jakie korzyści daje jego posiadanie i na co zwrócić uwagę przy wyborze odpowiedniego wariantu ochrony.
Wakacyjna polisa – podstawowa ochrona wynikająca z posiadania
Najważniejszym elementem każdej wakacyjnej polisy jest ubezpieczenie kosztów leczenia. Podczas podróży zagranicznej może się zdarzyć, że konieczna będzie pilna wizyta u lekarza, zakup leków czy hospitalizacja. Wprawdzie w krajach Unii Europejskiej mamy prawo do korzystania z opieki medycznej dzięki europejskiej karcie ubezpieczenia zdrowotnego – EKUZ, jednak jej zakres jest bardzo ograniczony. Obejmuje wyłącznie świadczenia dostępne w placówkach publicznych i na zasadach obowiązujących obywateli danego kraju. Oznacza to, że nie pokrywa np. kosztów prywatnej wizyty u lekarza, a tym bardziej nie uwzględnia wydatków związanych z koniecznością transportu medycznego na miejscu czy powrotu do kraju.
Mając ubezpieczenie podróżne, możemy liczyć, że ubezpieczyciel pokryje koszty leczenia, a także zorganizuje pomoc w razie sytuacji nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku. W ramach polisy często dostępne jest także ubezpieczenie NNW (następstw nieszczęśliwych wypadków), które gwarantuje odszkodowanie w razie trwałego uszczerbku na zdrowiu. To niezwykle ważne, bo koszty leczenia za granicą potrafią sięgać setek tysięcy złotych, a sama akcja ratownicza w górach czy na morzu może pochłonąć ogromne sumy.
Ubezpieczenie bagażu i OC w życiu prywatnym, czyli dodatkowa ochrona, która może przydać się w podróży
Nowoczesne ubezpieczenia wakacyjne obejmują znacznie więcej niż tylko leczenie. Warto zwrócić uwagę na pakiety rozszerzone, które oferują dodatkowe elementy ochrony. Jednym z nich jest ubezpieczenie bagażu, które chroni przed skutkami kradzieży, zagubienia czy zniszczenia rzeczy osobistych. To szczególnie przydatne w przypadku przewożenia wartościowych rzeczy, takich jak sprzęt sportowy czy elektronika. Niekiedy w ramach polisy możliwe jest także wykupienie osobnego ubezpieczenia sprzętu sportowego, które zapewnia ochronę w razie zniszczenia lub kradzieży.
Kolejnym elementem, na który warto zwrócić uwagę, jest ubezpieczenie kosztów rezygnacji, które zwykle wymaga wykupienia w określonym terminie od rezerwacji podróży – warto sprawdzić warunki w OWU. W razie nagłej choroby, wypadku, hospitalizacji czy śmierci bliskiej osoby możemy odzyskać środki wpłacone na wyjazd. Warunkiem jest udokumentowanie zdarzenia i spełnienie wymogów określonych w ogólnych warunkach ubezpieczenia. To rozwiązanie daje pewność, że w obliczu losowych zdarzeń nie stracimy całej kwoty za niewykorzystane wakacje.
W ramach rozszerzonej ochrony bardzo istotne jest również ubezpieczenie OC – ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym. Dzięki niemu, jeśli niechcący wyrządzimy szkodę osobie trzeciej – np. zniszczymy czyjś sprzęt albo spowodujemy uraz – wakacyjna polisa pokryje koszty roszczeń.
Dla osób aktywnych niezbędne będzie także rozszerzenie ochrony o sporty ekstremalne czy sporty wysokiego ryzyka. Standardowa, podstawowa polisa turystyczna zwykle ich nie obejmuje, dlatego, jeżeli planujemy np. nurkowanie, wspinaczkę, jazdę na nartach poza oznakowanymi trasami czy inne aktywności tego typu, konieczne będzie dodatkowe ubezpieczenie.
Na uwagę zasługuje też tzw. klauzula alkoholowa. Wiele towarzystw ubezpieczeniowych wyłącza odpowiedzialność w razie wypadku pod wpływem alkoholu, nawet jeśli jego ilość była minimalna. Wakacyjna polisa z takim rozszerzeniem chroni nas przed odmową wypłaty świadczenia, choć oczywiście nie zwalnia nikogo z zachowania zdrowego rozsądku. Ważne – klauzula alkoholowa nie chroni w przypadku rażącego niedbalstwa, prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu czy działań niezgodnych z prawem.
Na polisie turystycznej nie należy w żadnym razie oszczędzać
Wielu turystów wciąż zastanawia się, ile kosztuje ubezpieczenie i czy warto w ogóle je wykupić. Tymczasem cena ubezpieczenia na wakacje jest naprawdę niewielka w porównaniu do potencjalnych kosztów leczenia czy transportu chorego do kraju. Podstawowe warianty ochrony (przy wybraniu średniej sumy ubezpieczenia) zaczynają się już od kilku złotych dziennie, a nawet rozbudowana wakacyjna polisa z dodatkowymi elementami to wydatek symboliczny w zestawieniu z budżetem całego wyjazdu.
Posiadanie polisy to nie tylko ochrona ubezpieczeniowa, ale także spokój ducha, że w razie czego suma kosztów leczenia nie zrujnuje naszego budżetu. W nagłej sytuacji możemy liczyć na pomoc ubezpieczyciela, organizację opieki medycznej, a nawet zapewnienie powrotu do kraju transportem medycznym, jeśli zajdzie taka potrzeba. Warto pamiętać, że odpowiednio dobrana polisa nie tylko pokrywa koszty leczenia. Niektóre polisy obejmują kontynuację leczenia po powrocie do kraju, ale zakres tej ochrony zależy od wybranego wariantu.
Co więcej, ubezpieczenie turystyczne online, możemy kupić szybko i wygodnie przed samym wyjazdem, a w razie problemów skorzystać z infolinii, która odpowiada na najczęściej zadawane pytania. To prosty sposób, aby zapewnić sobie i bliskim bezpieczne wakacje.
Podsumowanie
Dobrze dobrane ubezpieczenie turystyczne gwarantuje realną ochronę w wielu sytuacjach, które mogą nas spotkać podczas wyjazdu. Chroni zdrowie, zapewnia zwrot kosztów w razie odwołania podróży, a także daje wsparcie w przypadku kradzieży czy odpowiedzialności wobec osób trzecich. Co ważne, ubezpieczenie chroni nie tylko podczas podróży zagranicznej, ale i po powrocie, jeśli konieczna jest dalsza terapia (w niektórych wariantach). Wybierając najlepsze ubezpieczenie turystyczne, zyskujemy spokój i pewność, że w trudnym momencie nie zostaniemy sami. A to sprawia, że każda podróż staje się prawdziwą przyjemnością, bez zbędnych obaw o nieprzewidziane zdarzenia.
Jestem Kamil Borowczyk i chciałbym nazywać się podróżnikiem. Przez ostatnie 10 lat mojego życia odwiedziłem 45 krajów i na tym blogu chciałbym się dzielić z Wami moim wrażeniami z wypraw. Na kolejne 10 lat zaplanowałem kolejne 55 krajów, aby jak najszybciej dobić do setki 😉 Z zawodu jestem informatykiem i w większości pracuje zdalnie, co pozwala mi na podróżowanie.
